Jak Wam mija weekend? Powiem Wam, że koniec tego tygodnia nie należał do najlepszych.... To za sprawą jednej podłej rzeczy, która przydarzyła mi się w czwartek... Muszę Wam o tym opowiedzieć i choć tak, zrzucić z siebie ten żal. Otóż, mój dysk zewnętrzny, na którym miałam napakowane mnóóóóóóóóóóóóóóóóóóóstwo zdjęć (150GB) odeszedł w niebyt.... Nagle, ni stąd ni zowąd odmówił posłuszeństwa i przestał nadawać na tych samych falach co komputerek. Choć ów dysk, wizualnie wygląda całkiem dobrze i nie ma jakiś oznak walki z grawitacją to okazuje się, że jest to uszkodzenie mechaniczne... Wujo Google podpowiada mi, że cena za przywrócenie tego sprzętu do życia to ok.1000zł. ZAŁAMKA!!! I tu pojawia się pytanie.... jaką cenę mają wspomnienia zapisane w kilobajtach...!?!?!?!?! BEZCENNE!!! Ale... 1000zł za naprawę takiego małego czarnego pudełeczka to lekka przesada!!! Mieliście też takie doświadczenia? Nie da się tego obejść za mniejszą kwotę?
ZMIANA TEMATU! Teraz o WAS!!!
Moi kochani... pewnie się zorientowaliście, że drugi etap- głosowanie na blog roku 2012 - zakończył się! Choć nie dostałam się do "rundy finałowej" to ten konkurs uznaję za totalny SUKCES. Na 808 blogów zgłoszonych w kategorii "PASJE I ZAINTERESOWANIA", moniek pojawił się na 42 pozycji, zyskując 3 "bąbelki".
TO JEST TYLKO I WYŁĄCZNIE WASZA ZASŁUGA! OGROMNIE DZIĘKUJĘ ZA MOBILIZACJĘ, WSPARCIE I WSZYSTKIE WYSŁANE ESEMESY! BEZ WAS BYŁOBY TO NIEMOŻLIWE! Z CAŁEGO MOJEGO SERDUCHA .... ŚLICZNE WAM ZA TO ... DZIĘKI!!!!!
ps. kolejna mobilizacja... już za rok (o ile czegoś nie przegapię). Mam nadzieję, że będę mogła liczyć na Was i wtedy! ;)
Buźka! SŁODKICH, OSTATNICH WEEKENDOWYCH CHWIL!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz