Od jakiegoś czasu odczuwałam brak pewnego elementu muzycznego w moim życiu. Zaczęłam się zastanawiać czy coś jest nie tak, czy może za mało słucham radia. Jakby nie było... jest już prawie połowa grudnia, a ja jeszcze nie słyszałam WHAM! - "LAST CHRISTMAS". Muszę Wam powiedzieć, że źle mi z tym było do dziś... do godziny 7.39 kiedy to w drodze do pracy skacząc sobie po radyjkowych kanałach natknęłam się na "utęsknioną" nutkę. No! Ona nigdy się nie znudzi! ;) :P
Trochę się poużalałam teraz, do rzeczy... Ostatni mój wyrób! Nieskromnie powiem, że zdjęcie nie oddaje tego jak fajowy wyszedł ten naszyjnik. Na rzemieniu umieściłam 5 dużych ceramicznych kul poprzekładanych żółtymi perełkami.
Trochę się poużalałam teraz, do rzeczy... Ostatni mój wyrób! Nieskromnie powiem, że zdjęcie nie oddaje tego jak fajowy wyszedł ten naszyjnik. Na rzemieniu umieściłam 5 dużych ceramicznych kul poprzekładanych żółtymi perełkami.
fot. JA
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz