niedziela, 24 lutego 2013

black and...


Hej, hej... zanim ucieknę do swoich obowiązków,  podeślę Wam jeszcze tych parę fotek.
Choć rzemień sam w sobie jest ozdobny, bo osadzone w nim są... brylanty... ;) tak, tak... takie brylanty z przymrużeniem oka :-D to nadziałam na niego jeszcze taki elemencik, który dodaje bransoletce pazura. Nio i chyba daje radę! czek it ałt! ;)








***

A za oknem...







XOXOXO

snejków ciąg dalszy ;)



Nic na to nie poradzę!! Uparłam się na te węże i tyle!!! Wczoraj dostałam paczuszkę z nowymi kolorkami. Są cudne!! Musicie to zobaczyć!! 














Dobranocssssssss!!!

XOXOXO

czwartek, 21 lutego 2013

cudna zima...


U nas, od trzech dni sypie.... i sypie... i zdaje się nie mieć końca.Jednym słowem... jest Cudnie! 
Uwielbiam jak jest tak biało za oknem i gdy puch rozświetla nam szarości dnia. A właśnie... gdzie podziało się słońce?!?!?!? Nie pamiętam, aby w tym sezonie zimowym był choć jeden dzień, żeby królowało ono na niebie i opalało nam japki. :( 

Nie ukrywam, że ta zimowa aura trochę zainspirowała mnie do przedstawienia Wam mojego ostatniego naszyjnika. Połączyłam w nim szare, ceramiczne kulki z filcowymi o kolorze granatowym (wykulczonymi mymi ręcyma ;) ). Pomiędzy nimi umieściłam "przeszkadajki"- elementy kolorku srebrnego aaaa... całość została powieszona na grubym satynowym sznurku. 









XO XO XO



poniedziałek, 18 lutego 2013

niejadowite....tttsssssss


Niedawno (zdaje się, że tydzień temu) w krajach Azji obchodzono Nowy Rok. Rok 2013 uznawany jest Rokiem Węża. Według chińskich wierzeń, kto urodził się w roku Węża, ten odnosi w życiu sukcesy dzięki własnym pomysłom i cierpliwości. Osoba ta, jest odważna i zdecydowana oraz potrafi sprytnie uporać się z każdymi trudnościami. 
Wierzyć w to lub nie, to już pozostawiam własnym przekonaniom... ja za to mam dla Was szczyptę orientu, osadzoną na naturalnym rzemieniu... bransoletkę z gadem w roli głównej.... Tadaaammm... 







XOXOXO



niedziela, 17 lutego 2013

bransoletki- druga odsłona



Leniwe niedzielne popołudnie... ale nie bezprodukcyjne... 
Już kiedyś prezentowałam Wam bransoletki wykonane z grubego, naturalnego rzemienia. Możecie je podejrzeć choćby tutaj . Dziś, prezentuję je w nowej odsłonie i dodaję nowy, srebrny kolorek.

A  jak Wam mija ten weekendzik?






XOXOXO

sobota, 16 lutego 2013

lato, echże ty...



Nie wiedzieć czemu, moja ostatnia "produkcja" baaaaaaaaaaaaardzo kojarzy mi się z latem. Oczami wyobraźni, do poniższego wisiorka domalowuję sobie kolejno... luźno powiewającą na wietrze lnianą koszulę, słomkowy kapelusz, szorty, plecioną torebkę... za tym dalej pojawia się... plaża, gorący piasek i słoneczko... ach... rozmarzyłam się... mmmm...









xoxoxo

piątek, 15 lutego 2013

Wąs | Moustache


Bujny, okazały, krzaczasty, nastroszony, podcięty, sarmacki, sterczący, sumiasty, szczeciniasty, podkręcony, zapuszczony, kłujący... oto on... w wielu odsłonach... w całej okazałości.. bohater tego posta... WĄS!!!

Moje miłe Panie... która z Was nie ma do nich słabości....?!?!?!?!?!

















XOXOXO





czwartek, 14 lutego 2013

oj musi być miłośnie... │ HAPPY VALENTINE'S DAY



Z całego mojego serducha... ŻYCZĘ WAM WIELKIEJ I WSPANIAŁEJ MIŁOŚCI, nie tylko dziś ale przez 365 dni w roku! KOCHAJCIE SIĘ CZŁOWIEKI!!!

W "gąszczu" kororowych fotek ukryłam szczególne i mega asymetryczne kolczyki! Potrafisz je odnaleźć???




 




Love     lOve     loVe     lovE     Love     lOve     loVe     lovE         







wtorek, 12 lutego 2013

dziewczyny lubią brąz...


aaa ...  Ryniu i moniek o tym wie!!! ;-)

A tak na poważnie... to nie wiadomo jakie to kororki... te kwadrato- podobne ceramiczne tworki są kolorów różnych.. począwszy od niebieskiego, po zielony... na brązie skończywszy. Oponki pomiędzy, są już bardziej jednorodne w swej kolorystyce i przybierają barwę .... barwę..... uuu .. jakby to określić... ( a miało być łatwiej to opisać)... ciemny... brudny róż? Nie, no! Spójrzcie sami... 






*** 

A już za dwa dni...

***




***



***










poniedziałek, 11 lutego 2013

zielune kule


Zupełnie nie mam pomysłu jak to skomentować... poprostu... zielune kule i JUŻ! ;)
UDANEGO PONIEDZIAŁKU! Iiiiii ... byle do WEEKENDU! ;)




 
 
 
 
 
 

niedziela, 10 lutego 2013

love is in the air │ sznurek z kwiaciarni



Jest Luty? Jest!
Już za 4 dni Walentynki? Nie inaczej!
Więc musi być MIŁOŚNIE!
Będzie mnóstwo serduszek, kupidynków i innych Miłośniastych rzeczy! SORRY! ;)
 
Dziś chciałam zaprezentować Wam naszyjnik, który jest wielkim dziełem przypadku.
Ostatnio, odwiedzając pewną kwiaciarnię natknęłam się na oryginalny sznurek. Nad moją łepetyną zapaliła się lampka i powstała myśl: " Hmmm... fajne to... Takie... inne!!! Wezmę to! Do czegoś na pewno się przyda!" (Tak, tak. Tak jest z wieloma rzeczami! Zbieram i kupuję pierdółki, potem odkładam je aby "nabrały mocy prawnej" aż przychodzi ten dzień, że nic innego jak TA właśnie rzecz jest mi niezbędna. *
Tym jednak razem, ów sznurek tak mocno powichrował mi łepetynkę, że jak tylko wróciłam do domu zaczęłam kombinować jak go użyć, żeby powstało coś zarąbistego. Stanęłam przed lustrem i zaczęłam... wykręcać, motać, wiązać supełki, dopinać broszki nio i  w końcu... łączyć z innymi sznurkami. Efekt był taki, że z miejsca powklejałam zakończenia ( Sorry Aga! Te zakończenia miały być na Twoją bransoletkę. Ale..... ale... to było silniejsze ode mnie... MUSIAŁAM URZECZYWISTNIĆ MOJĄ KONCEPCJĘ!!!) :D  poskręcałam i zszyłam sznurki... iii...  WŁALA! ;)
 
 
 


 
 
 
 
 
*przyznam Wam się, że przez to w rodzinie nazywają mnie "śmieciarz". Zbieram wszystko, co według innych dawno już powinno wylądować w koszu.


 
 
 

poniedziałek, 4 lutego 2013

piórka, piórka, piórka

Te kolczyki już znacie. Pierwotnie powstały w wersji złotej.  Natomiast, tym razem miałam zamówienie na takie, gdzie użyte zostaną srebrne koraliki. Wczoraj zapakowane kolce, są już w drodze za zachodnią granicę. :))) Ewuś, daj znać jak dotrą i w jakim stanie iiii... czy to o to chodziło!?!?!?!?! (Starałam się starannie zapakować, żeby przetrwały wszelkie znoje podróży). 





iiii...