wtorek, 19 listopada 2013

zpagetti + kwiecista broszka = odsłona druga




Na wstępie przepraszam za moją wirtualną nieobecność, aczkolwiek moja praca zawodowa pochłonęła mnie bez reszty. Dni mijają jak szalone, a ja nie jestem w stanie zatrzymać ich pędu... :(((( stąd, na moje biżuteryjkowe działania pozostają tylko, co niektóre weekendy. 

W takim razie, co słychać w moim biżuteryjowym świecie? aaaaaaaa... ostatnio poparzyłam sobie palucha, klecąc takie cuś.....










ślę buziołki.... :* :* :*





3 komentarze:

  1. Świetnie wygląda - kwiat dodaje niesamowitego uroku!

    OdpowiedzUsuń
  2. Super, bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładne połączenie kolorystyczne, może dlatego mi się podoba, że to moje kolory?;) I te n kontrast delikatnej, jakby pierzastej broszki i surowych sznurków - bardzo, bardzo:-)

    OdpowiedzUsuń