niedziela, 7 kwietnia 2013

co się dzieje, gdy mnie nie ma...



hej, heeej... Ostatnio trochę Was zaniedbuję. FAKT! MEA CULPA! Ale zapewniam... że nie leniuchuję... Poparzcie tylko na to...





Zrobiłam meeega duże zakupy różnych biżuteryjnych komponentów i półfabrykatów. Kilometry sznurków i tasiemek wiją się teraz po pokojach. Koraliki zaś, żyją własnym życiem i okazują się być wszędobylskie. 
Bałaganu narobiłam co niemiara. Ale... ale... zapewniam, że tylko do piątku. 
ODEZWA DO MOJEJ RODZINY: Cierpliwości! Wytrzymajcie jeszcze chwilę! Bałagan zniknie już za tydzień, gdy będzie po WSZYSTKIEMU! :-D :-***

Moi Drodzy, siedząc po nocach i "dłubiąc" różne świecidełka, przygotowuję się do TARGÓW INTERSTONE, organizowanych w Łodzi w dniach 13-14.04.2013. 
Wiem, wiem.. kompletne szaleństwo, stresuję się niesamowicie i sama jestem ciekawa co z tego wyjdzie. To będzie mój totalny DEBIUT. Niesamowite jest to, że zazwyczaj, to ja przechadzałam się pomiędzy stoiskami, a tu tak dla odmiany... będę miała swoje własne. Wciąż w to nie mogę uwierzyć... Cholera, nie ma tu co za dużo rozpisywać, bo muszę lecieć klecić dalej. Kochani, trzymajcie za mnie kciuki i odwiedzajcie mońka na targach w godzinach 10.00-18.00 w Łodzi w hali MOSiR przy ulicy Ks. Skorupki 21. 


Przybywajcie!! Będzie się działo!!! ;) 











2 komentarze:

  1. Kciuki już trzymam i jestem przekonana, że będzie ok. Wierzę w Twój talent:) i pomysłowość.
    Pozdrawiam. Ola.

    OdpowiedzUsuń