piątek, 6 września 2013

piątkowe spotkania z ciocią Grażynką



Ostatnio, Ciocia ucudaczyła coś takiego.... Naprawdę .... cudności, cudności, cudności... idealne na jesień, bo... w takich wrzosowatych kolorkach.













2 komentarze:

  1. Bardzo ciekawy zestaw! Fantastycznie wygląda z bliska!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ma talent Ciocia, oj ma :) Gdzieś powinnam mieć identyczne pastylki ze szkła weneckiego, muszę poszukać :)

    OdpowiedzUsuń